Tym razem wyrok zapadł przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku. A więc jest prawomocny. Jak donoszą media, ofierze księdza pedofila zasądzono kwotę 400 000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego.
O poprzednim głośnym orzeczeniu pisałem dwukrotnie (tutaj i tutaj). Wówczas poszkodowana otrzymała aż milion złotych zadośćuczynienia pieniężnego. Wydaje się, że rozgłos jaki powstał po wyroku w tej sprawie spowodował, że takich spraw będzie coraz więcej. W międzyczasie opublikowany został wstrząsający materiał Tomasza Sekielskiego, który obejrzało ponad 22 milionów widzów.
Dzisiaj kolejny wyrok w podobnej sprawie wydał Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Zobowiązane do zapłaty są diecezja oraz parafia, w których doszło do zdarzenia w postaci wykorzystywania poszkodowanego.
W takich sprawach, wynikających z przestępstwa, roszczenia przedawniają się dopiero po 20 latach, a nawet i dłużej. W zależności od konkretnej sytuacji. Sąd może nie uwzględnić też zarzutu przedawnienia – w sytuacji, gdy zarzut ten stanowi nadużycie prawa.
Piotr Stosio
Radca Prawny
0 komentarzy